
Wiosenny tutorial SIGNS OF SPRING
Wiosna 2019 r. w modzie i makijażu zapowiada się jako okres wielobarwny, kreatywny i zaskakujący. Modne kolory mają dostarczać pewności siebie i podnosić na duchu, dlatego są dość dynamiczne i żywe. Wśród trendowych barw znajdują się te, które promienieją energia, radością i ekspresją – są to żywe nuty pomarańczy i kurkumy, naturalnej rafy koralowej, złocistej stymulującej żółci oraz wiosennej i świeżej zieleni. Odcienie te odzwierciedlają słoneczną i pastelową wiosnę.
W nadchodzącym sezonie w makijażu stawiamy na naturalność i promienność. Dodatkowo jednak wprowadzamy kombinacje kolorystyczne na powiekach i ustach. Oczy obfitują w soczyste, ciepłe i żywe cienie, które stanowią główny i zaskakujący akcent. Usta i policzki stanowią harmonijne dopełnienie całości. Mój makijaż łączy trendowe odcienie Pantona takie jak: Fiesta, Turmeric, Aspen Gold, Living Coral i Pepper Stem.
Krok 1
Rozświetlona i promienna cera to podstawa makijażu, dlatego na nawilżoną skórę nałożyłam bazę rozświetlającą marki Karaja Instant Glow. Aby efekt był bardziej wyrazisty na szczytach kości policzkowych, na szyi i dekolcie rozprowadziłam Liquid Highlighter marki Makeup Revolution w kolorze Champagne. Aby zneutralizować różowe odcienie na skórze zastosowałam punktowo kamuflaż Graftobian Muted Green, a następnie na całą twarz nałożyłam podkład marki Dior Forever Undercover nr 010. Twarz wymodelowałam na mokro za pomocą palety korektorów Graftobian oraz sticka BenNye Contour I.
Krok 2
Dla uzyskania mocniejszego efektu trójwymiaru twarzy na środku policzków roztarłam kremowe róże w ciepłych odcieniach z palety All About Cream Makeup Revolution. Następnie na powieki i okolice oczy wklepałam korektor Make Up For Ever oraz bazę pod cienie Urban Decay Anti-Aging. Całą twarz przypudrowałam pudrem sypkim Plaisir marki Karaja.
Krok 3
Wyczesałam linię brwi ku górze za pomocą zwilżonego wodą i bezbarwnym mydłem skośnego pędzelka. Chciałam uzyskać naturalny i subtelny efekt, dlatego wypełniam je podobnymi w kolorze cieniami z palety HD marki Freedom. Dolną krawędź brwi zarysowałam kredką do modelowania marki Karaja Eyebrightener nr 01 i roztarłam granicę ze skórą.
Krok 4
Na górną powiekę ruchomą zaaplikowałam bardzo świetlisty cień bazowy w kolorze złocistej perły z palety Violet Voss The Rainbow, który stanowi świetną bazę dla pozostałych kolorów. Później nałożyłam odcienie pomarańczy z palety Inglot i cień Venus z Galaxy Chic BH Cosmetics. Aby uzyskać efekt błysku dodałam złocisty pyłek Star Gazer, a w kącikach wewnętrznych słoneczną żółć Buttercup z palety cieni Violet Voss, sypki cień Gold Dust 507 i pyłki złota. Dzięki temu w tym punkcie uzyskałam żółty kolor Pantone – Aspen Gold. W załamaniu powieki i kącikach zewnętrznych roztarłam cień w modnym kolorze Fiesta z palety Urban Decay Electric – Slowburn oraz ciepłe pigmenty.
Krok 5
Aby dodać wyrazu oraz wzmocnić cieniowanie oczu w kącikach zewnętrznych górnych i dolnych powiek dodałam oberżyny z palety Tokyo Kryolan oraz jej głębszych odcieni z Galaxy Chic BH Cosmetics. W wewnętrznej partii dolnej linii rzęs nałożyłam modną wiosenną zieleń Pantone Pepper Stem – wybrałam ją z pośród cieni z palety Urban Decay Electric. Wszyskie kolory roztarłam małym miękkim pędzelkiem, aby uzyskać płynne przejścia.
Krok 6
Rozrysowałam kreskę za pomocą żelowego eyelinera smokey 3D Karaja oraz nałożyłam nieco mascary w górnej i dolnej linii. Następnie doklejam pasek podkręconych i długich rzęs marki GWA London Girls with Attitude Glamour. Linię wodną wzmocniłam czarną kredką i doczyściłam skórę pod oczami, aby była idealnie gładka i rozświetlona.
Krok 7
Chciałam, aby usta były harmonijne, delikatne i stanowiły dopełnienie oczu, dlatego wybrałam jasny odcień niezwykle modnej tej wiosny rafy koralowej – Living Coral. Połączyłam dwie pomadki marki Karaja – Colour Mix nr 10 i Rouge Cream nr 85 oraz konturówkę Perfect Nude 4. Wymodelowałam nimi całe usta, tak aby uzyskać efekt delikatnego i błyszczącego cieniowania.
Krok 8
Aby makijaż był trwalszy i wyrazisty twarz dodatkowo wykonturowałam na sucho bronzerem Gold & Bronze nr 25 Karaja. Na szczyty kości policzkowych dodałam ożywczego dwukolorowego różu Touch Pastel nr 11 z tej samej marki. Na kości jarzmowe, grzbiet nosa oraz ponad łukiem Kupidyna nałożyłam złocisty rozświetlacz z palety Anastasia Beverly Hills Moonchild Glow Kit.
*Wszystkie zdjęcia i teksty zamieszczone na stronie są własnością autora. Zabrania się kopiowania, przetwarzania i wykorzystywania bez zgody Estilo Paulina Popek.*